Wyprawa w poszukiwaniu zaginionego gdzieś wiatru No cóż - tym razem nie poszliśmy owczym pędem w stronę Półwyspu, lecz zawinęliśmy całkiem pod wiatr i w nieznane do Dranske na podstawie opisu z http://www.windsurfing.cz/homepage/indexie4-5.shtml Miejscówka: Niemcy, Rugia, Dranske - zobaczcie sobie dokładnie gdzie na http://www.mapquest.com/maps/map.adp?latlongtype=decimal&latitude=54.63&longitude=13.23 , prognoza na http://www.windguru.cz/int/index.php?sc=4902 Dla mnie i Marcina rewelacja - ocena 10/10 - DDR po lekkim szlifie z Frankfurtu; mieszanka RIESLINGA za 1,49EUR w markecie, betonowych bloków z wielkiej płyty nieopodal plaży jako centrum przejściowe dla legalnych imigrantów i wszechobecnych emerytów. Wiatr: dokładnie jak w prognozie z windguru w okresie 3,4 dni, bardzo równy jak to nad morzem i prawie (...) bez szkwałów, wszystkie kierunki OK z wyjątkiem N i NE ale wystarczy przejechać ok 5-6 km do WIEK i jest juz OK. Jak wiało – popatrzcie poniżej:

16 06 2006 
Spot: w samym Dranske przy brzegu zatokowa płycizną o głębokości 40cm (warto mieć fina do 35cm) i długości ok.200m, potem ns 200m 175cm i potem juz do 3-3,5m głębokości. Doskonały spot dla leszczy takich jak my, którzy doskonalą w nieskończoność zwykle rufy, testują wytrzymałość bomów aluminiowych oraz doprowadzają do perfekcji duckjibea w ogródku u Frau Janiczek. Poza tym są kolesie, którzy szlifują speed-loopy, volcana, spocki i sprzeczają się o procent frontloopa w speedfront- loopie które wala na każdym halsie rozbawiając kibicujacych emerytów.
Sprzęt: Lokalsi jeżdżą na wszystkim, ale jak sami mówią uwielbiają zestawy, kiedy żagiel się zaczyna od 5 przed przecinkiem. Ogólnie pasują deseczki w okolicach 90-115l i żagielki od 4,2 do 7,5m przy standardowej wadze i umiejętnościach (Marcin przy mocnej 4-ce i 5-ce jak zwykle jeździł na 8-ce i tez był kontent - ja w tym czasie na wypalowanym 6,2 a lokalsi na 4,2-5,0). Sprzęt albo trzymacie w ogrodzie albo w uroczym surfcenter. Spanko: mail do TOURIST OFFICE to : Fremdenverkehrsamt-Dranske@t-online.de, Inne info to: http://www.ustruegen.de/ Ceny od 30-50 EUR za 4 os. domek w odległości około 10-500 m od zatoki
Dojazd: 850km (Ok 750km autostrad) z Gliwic, czyli 8,5h trasa przez Wrocław, Berlin, Stralsund
Rekomendacja: ogólnie nikomu nie polecam, bowiem się wkrótce zrobi jak na półwyspie, ale w tym roku pojadę tam jeszcze z 2,3 razy Poklopac
Surfuj po więcej: galeria fotosów z wypadu |