Nie mamy pojęcia co się stało ale od dłuższego czasu jedyne wiatry jakie pojawiają się na rybolu to SW. Szlag nas już trafiał a tu nagle prognoza na NW. Wszyscy ostrzyli zęby i jak się okazało.... było na co.
Nasza hangarska ekipa rzeźbiła swoje przy samej tamie. Zestawy 5.7, 6.0 były miejscami nieźle za duże. Do tego płaska woda i banany na twarzach.
Jak było niżej, przy elektrowni pisał poklopac na forum - cytuję:
Nie ma co porownywac dolu i gory przy NW ale fakt iz nigdy ale to przenigdy nie myslalem ze na Rybolu mozna pojezdzic na 80l i 4,7 w rownym wietrze w ciaglym slizgu. Na 100% kierunek ten to dole przypomina SE na gorze czyli zapinasz sie w trapez, jedziesz do tego nie ma dzikeigo kartoflicha na srodku tylko fajniutkie dlusze falki do 50-75cm maks
Ciekawe jak dlugo nas beda tolerowac fascynaci karpika. Wiekoszosc jest juz mocno zapoznana (orakovica dziala) ale czesc wcale nie wyraza glosnej fascynacji naszymi dokonaniami w cieniu zylek. Notabene 1 z nich chcialbym przeprosic za wjazd w zylki ale nie potrafilem w zaden sposob przyponiec sobie na czym polega odpadanie przy czarno-bialym szkwale.
Wojtek narzeka na temperature wody bo zamiast uczciwie wyjezdzac rufki to nalezy do braci 3stylowej i raczyl nas volanami przy 8bft i innymi sztuczami ktore z pewnoscia sa latwe i tylko wygladaja tak trudno.
Czekam na fotki poklopaca właśnie z tymi volcanami;-) a póki co wrzucam materiał Lecha i dosłownie 3szt. moje.
Surfuj po więcej: Fotki z akcji
|