Turawa windsurfing seszyn (27.04.2009)

Jako, że w niedzielę część ekipy rozczarowała się Otmuchowem w pn zaatakowaliśmy Turawę.
 



Jak się okazało, było warto. Choć sam dojazd okazał się być dość przygodowy - mało nie pchaliśmy ducata z przyczepką za przyczyną kończącego się paliwa. 

Po wylądowaniu nad turawą okazało się, że nie ma hardkoru. Zwykłe 25-30km:-( Do tego spore zachmurzenie. Na szczęście po otaklowaniu niebo nieco się rozjaśniło i zaczęło kuć. Równiutko, konkretnie. Jeździliśmy na zestawach 100l+5.2-6.5 przy czym ten ostatni wymiar dotyczy Mariusza a ten zawsze ma wszystko większe;-)

Zasadniczo wchodziliśmy na wodę ok. 14.00 a wracaliśmy cosik po 17.00 i nadal kuło;-) Spot godny polecenia i pewnie nieraz tam zawitamy.



Surfuj do megakrótkiej relacji: Galeria z akcji
 (co ty na to...)
 
 



Windsurfing Surfmania.pl zapodaje:    Newsy | Equipa | Spot | Linki | Nasze relacje | Fotosy | Pogoda | Filmy | Kontakt | Forum

Polecane strony:
Interaktywni.pro
Portfolio internetowe
Siatka wędkarska
Fotograf ślubny Gliwice
Wędki karpiowe 3 składowe